TORT PIĘTROWY

Hej
Dziś proponuje pyszny torcik, wyglądający bardzo efektownie(ma 2 pięterka) Ja osobiście piekłam go na 35-rocznice ślubu moich rodziców.Tort jest biszkoptowy(biszkopt tradycyjny bez tłuszczu)
masa śmietankowa na bazie masła i druga masa brzoskwiniowa zrobiona z brzoskwiń i galaretki.
Dekoracja to polewa czekoladowa,oraz figurki i kwiaty wykonane z masy cukrowej.

 SKŁADNIKI:
 
BISZKOPT DUŻY:(TORTOWNICA O ŚREDNICY 26CM)
8 JAJEK
TYLE ILE WAŻĄ JAJKA TYLE CUKRU I MĄKI PSZENNEJ
2 ŁYŻECZKI PROSZKU DO PIECZENIA

BISZKOPT MAŁY:(TORTOWNICA O ŚREDNICY 18CM)
4 JAJKA
TYLE I WAŻĄ JAJKA TYLE CUKRU I MĄKI PSZENNEJ
1 ŁYŻECZKA PROSZKU DO PIECZENIA

MASA BRZOSKWINIOWA:
3 PUSZKI BRZOSKWIŃ
5 GALARETEK BRZOSKWINIOWYCH

 MASA WANILIOWA:
2 i 1/2 KOSTKI MASŁA
750ml.MLEKA
1 SZKLANKA CUKRU PUDRU
3 CUKRY WANILIOWE
3 ŁYŻKI MĄKI PSZENNEJ
3 ŁYŻKI MAKI KARTOFLANEJ

POLEWA:
1/2 KOSTKI MARGARYNY
1/2 SZKLANKI CUKRU
3 ŁYŻKI KAKAO
3 ŁYŻKI WODY

WYKONANIE

BISZKOPTY:

JAJKA UCIERAMY(mikserem) Z CUKREM NA PUSZYSTĄ MASĘ (MUSI BYĆ PRAWIE BIAŁA)
MĄKĘ PRZESIEWAMY RAZEM Z PROSZKIEM DO PIECZENIA I DODAJEMY PO ŁYŻCE DO UTARTYCH JAJEK MIESZAJĄC DREWNIANĄ ŁYŻKĄ W JEDNĄ STRONE.
TORTOWNICE WYSMAROWANĄ I WYSYPANĄ TARTĄ BUŁKĄ NAPEŁNIAMY CIASTEM BISZKOPTOWYM
WSADZAMY DO NAGRZANEGO PIEKARNIKA (150 stopni i sam dół)
JAK BISZKOPT WYROŚNIE WTEDY ZWIĘKSZAMY TEMPERATURĘ DO 180 stopni I WŁĄCZAMY TERMOOBIEG
PIECZEMY około 1 GODZINY ALE NAJBEZPIECZNIEJ SPRAWDZIĆ PATYCZKIEM JEŚLI JEST SUCHY TO ZNACZY ŻE BISZKOPT JEST GOTOWY

PRZY MAŁYM BISZKOPCIE POSTĘPUJEMY DOKŁADNIE TAK SAMO TYLKO CZAS PIECZENIE SKRACAMY DO 30-40 MIN.

MASA BRZOSKWINIOWA:
BRZOSKWINIE ODCEDZAMY Z NADMIARU SYROPU (syrop zostawiamy)
PRZEKŁADAMY DO WIĘKSZEGO GARNKA I BLENDEREM MIKSUJEMY NA JEDNOLITA MASĘ
PODGRZEWAMY I DODAJEMY GALARETKI MIESZAMY DOKŁADNIE DO ROZMIESZANIA GALARETEK ODSTAWIAMY DO WYSTYGNIĘCIA

MASA WANILIOWA:
500ml.MLEKA GOTUJEMY
RESZTĘ MLEKA MIESZAMY Z OBIEMA MĄKAMI I CUKREM WANILIOWYM
WLEWAMY DO GORĄCEGO MLEKA I GOTUJEMY BUDYŃ
POZOSTAWIAMY DO OSTUDZENIA
MASŁO UCIERAMY Z CUKREM I DODAJEMY OSTUDZONY BUDYŃ.

POLEWA:
MARGARYNĘ ROZPUŚCIĆ W GARNUSZKU
DODAĆ CUKIER ORAZ WODĘ
NA KOŃCU KAKAO WYMIESZAĆ I NIE GOTOWAĆ
DOBRZE CIEPŁE WYLAĆ NA TORT I RÓWNOMIERNIE ROZPROWADZIĆ.

PRZEKŁADANIE TORTU:

BISZKOPTY PRZEKRAWAMY NA 3 BLATY I KAŻDY
NAPĄCZOWAĆ SYROPEM POZOSTAWIONYM Z BRZOSKWIŃ Z DODATKIEM GORĄCEJ WODY.
1 DUŻY BLAT MASA BRZOSKWINIOWA
2 DUŻY BLAT MASA WANILIOWA
3 DUŻY BLAT POSMAROWAĆ LEKKO MASĄ WANILIOWĄ

TAKA SAMA KOLEJNOŚĆ PRZEKŁADANIA Z MAŁYM BISZKOPTEM
BEZ SMAROWANIA GÓRNEGO BLATU MASĄ PONIEWAŻ BĘDZIE NA NIM POLEWA

PO PRZEŁOŻENIU TORTÓW WSTAWIĆ JE NA 3-4 GODZINY DO LODÓWKI ABY STĘŻAŁY.

PO WYJĘCIU Z LODÓWKI NAŁOŻYĆ MAŁY TORT NA ŚRODEK DUŻEGO I POLAĆ POLEWĄ CZEKOLADOWĄ DOWOLNIE OZDOBIĆ.

SMACZNEGO.