W sobotnie popołudnie naszła Nas ochota na coś słodkiego,mieliśmy tzw" Pypciora"więc musiało to być coś co szybko się robi i nie trzeba długo czekać żeby można było zjeść.
Wyszperałam przepis na kokosanki.
SKŁADNIKI:
2 jajka
25 dkg.wiórków kokosowych
10 dkg.cukru
WYKONANIE:
Jajka ubij z cukrem na puszystą masę,jak masa będzie już biała dodać wiórki kokosowe i wymieszać mikserem na wolnych obrotach.Odstawić na 15 min.po tym czasie wyłożyć blaszkę papierem do pieczenia i nakładać porcję ciasta łyżeczką (zostawiać 2cm odstępy)
Wsadzić do nagrzanego do 180'C piekarnika i piec 15-20 min.
kokosanki zawsze mnie ratują, kiedy nie wiem, co słodkiego zjeść :)
OdpowiedzUsuńJa o nich zapomniałam,ale od dziś zagoszczą na nowo w mojej kuchni
OdpowiedzUsuńTakie proste i takie pyszne - a jednak właśnie zapomniane :) Dobrze czasem odkurzyć taki przepis!
OdpowiedzUsuń